Małgorzata Walewska spiewa w Seattle

Autor: Eva Orlowska

Foto: Piotr Horoszowski

Słynna polska mezzosopranistka gościła już w Seattle dwukrotnie: w sezonie 2009 śpiewała w Seattle Opera partię Judyty w „Zamku Sinobrodego” Beli Bartoka, natomiast w roku 2010 wcieliła się w postać Azuceny w „Trubadurze” Verdiego. W roku 2011, wielbiciele jej talentu usłyszą ją w roli Dulcynei w Don „Kichocie” Masseneta.

Małgorzata Walewska jest absolwentką Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Zadebiutowała w roku 1991 w warszawskiej Operze Narodowej, szybko stając się mezzosopranem światowej klasy. Występuje na deskach scenicznych Europy, USA i Japonii, śpiewając role w czternastu językach. Brytyjski TIME magazyn nazwał ją „jedną z gwiazd, które oświetlą Polsce drogę w następne tysiąclecie”.

Solistka uważa, że swój debiut w Seattle w 2009 zawdzięcza zbiegowi przypadków: dyrektor Seattle Opera Speight Jenkings usłyszał w Metropolitan Opera jej wykonanie tytułowej roli w „Samson i Dalila” Verdiego, a Mariusz Kwiecień, słynny polski baryton i przyjaciel artystki ze szkoły muzycznej utwierdził Speighta Jenkingsa w decyzji zaproponowania śpiewaczce partii Judyty w „Zamku Sinobrodego” Beli Bartoka. Debiut MałgorzatyWalewskiej w Seattle był niezwykle udany. Krytycy i publiczność nie kryli zachwytów dla niezwykle ekspresyjnej, nie tylko wokalnej, ale i aktorskiej, kreacji naszej rodaczki. Sama artystka twierdziła, że w operze czuła się przede wszystkim aktorką. Powróciła do Seattle rok później jako Cyganka Azucena w „Trubadurze” Giuseppe Verdiego. Występowała już w tej roli na scenach Royal Opera Covent Garden, San Francisco Opera i Deutsche Opera Berlin.

Małgorzata Walewska wyznaje, że z przyjemnością powraca do Seattle. “Doskonale się tutaj czuję. Wnętrze opery w Seattle ma świetną akustykę i wspaniałą atmosferę, a środowisko polonijne jest przemiłe i zainteresowane kulturą.” Nawiązując do swojej roli Dulcynei w lutym 2011, dodaje, śmiejąc się: “Ptaki na zimę odlatują do ciepłych krajów, a ja odlatuję do mokrych”.

Polonia w Seattle cieszy się życzliwością artystki nie tylko w czasie jej występów, ale również na obiadach charytatywnych na rzecz zbioru funduszy na przyszłą Katedrę Literatury i Języka Polskiego na University of Washington. Małgorzata Walewska była dwukrotnie gościem honorowym takich przyjęć, zorganizowanych w marcu 2009 i w styczniu 2010 przez University of Washington Polish Studies Committee, w przepięknej rezydencji artystki Koryn Rolstad, ze szczególnym zaangażowaniem Ewy Poraj-Kuczewskiej, która przeprowadziła wywiad ze słynną śpiewaczką. Spotkania tego typu stały się już w Seattle muzyczną i polonijną tradycją: gościli na nich również Ewa Podleś oraz Mariusz Kwiecień.

Polska gwiazda wystąpiła ostatnio jako Amneris w „Aidzie” w Sanxay, Ulryka w „Balu Maskowym”Verdiego w Madrycie, Kasandra w „Kasandrze” Gnecchiego w Berlinie i Eboli w „Don Carlos” Verdiego w Tokyo. W Metropolitan Opera w Nowym Jorku oprócz Dalili w “Samsonie i Dalili”, wcieliła się w postaćSantuzzy w „Rycerskości Wieśniaczej” i Amneris w „Aidzie” natomiast w National Opera w Waszyngtonie śpiewała partię Maddaleny w „Rigoletto”.

O licznych występach, nagrodach, recenzjach i płytach Małgorzaty Walewskiej można dowiedzieć się na stronie www.walewska.net. Wywiady z nią i innymi sławnymi polskimi gośćmi Seattle Opera zamieszczone są na stronie Radia Wisła www.radiowisla.com.